środa, 6 stycznia 2016

Zima nad jeziorem

W mojej rodzinie jest ktoś, kto niezależnie od pory dnia i roku 
tylko czeka na te słowa: "Wafel, idziemy na spacer?".
Zaraz jest przy nodze. Nie inaczej było dzisiejszego, ponurego poranka. 
Na wspólny spacer wybraliśmy się nad Jezioro Dobczyckie.





A oto mój towarzysz :)
Bo patyki to jest to, co psy gryźć lubią najbardziej. 
No, przynajmniej mój uwielbia...


Teraz kiedy pisze ten post słońce zaświeciło:)

1 komentarz:

Dziękuję, że zostawiasz u mnie swój ślad:-)