"Musi Pani stawać na tej nodze, bo inaczej
zamiast stopy będzie do rehabilitacji kolano".
Takie zalecenie dostałam od lekarza po operacji.
Pomimo bólu staram się, zrobiłam pierwsze kroki bez kuli.
Do ogrodu...
Takie zalecenie dostałam od lekarza po operacji.
Pomimo bólu staram się, zrobiłam pierwsze kroki bez kuli.
Do ogrodu...
A tam dostałam od synka piękny cebulkowy bukiecik:-)
Mam nadzieję, że na kolejnej wizycie lekarskiej wejdę do gabinetu
nie jak na pierwszej na wózku, nie jak na kolejnej o kulach
lecz o własnych nogach:-)
Pozdrawiam Was i życzę udanego weekendu,
a odpoczywającym obecnie na urlopie udanego wypoczynku:-)
I.
Wracaj do zdrowia! Twój syn miał pomysł niebanalny :) Piękny!
OdpowiedzUsuńRobię co mogę:-) A synek już chyba zerwał wszystkie kwiaty w okolicy dla mamy;-)
Usuńwszystkiego dobrego, wracaj szybko do pełni sił, uściski :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Alu i pozdrawiam:-)
Usuń