niedziela, 29 maja 2016

Milly




Nie mogłam sobie odmówić przyjemności
przejść obojętnie obok tak uroczych modelek ;-)
Milly, to ta pierwsza. Mam nadzieję, 
że jest już razem ze swoją mamą.  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję, że zostawiasz u mnie swój ślad:-)