Tatry. To jedno z tych miejsc, do których chce się wracać.
Każdy z jego zakątków jest inny, każdy zdumiewa i zachwyca.
Na pierwszą zimową, górską wędrówkę, wybrałam się na trasę:
Tatranska Polianka - Velická dolina -
Velické pleso - górski hotel Sliezky dom.
Tatranska Polianka - Velická dolina -
Velické pleso - górski hotel Sliezky dom.
Gerlacha nie zdobyłam, ale mogłam przynajmniej stanąć u jego stóp.
Ta wycieczka sprawiła, że mam ogromny apetyt na kolejne wędrówki.
Kto wie, może już niebawem:-)
Pozdrawiam, Iwona.
Piękne widoki cieszą oczy :) Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuń