poniedziałek, 11 maja 2015

Pola rzepakiem malowane i nie tylko;-)








Początek nowego tygodnia dość nietypowy,
bo zamiast iść rano z synkiem grzecznie do przedszkola,
ja postanowiłam zabrać go w podróż w kierunku rymanowskich wiatraków.
On podziwiał wiatraki, a ja pola kwitnącego rzepaku.
Zwieńczeniem tej jednodniowej wycieczki były znane z "Zemsty"
hrabiego Aleksandra Fredry ruiny zamku "Kamieniec". 
Ach, co to był za dzień. Pełen pozytywnych wrażeń.
 
Życzę Wam dobrego tygodnia:-)

1 komentarz:

  1. lekcja historii i przyrody w plenerze, taka mama to skarb :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że zostawiasz u mnie swój ślad:-)