Nie takiego powitania się spodziewałam.
Wrocław przywitał mnie deszczem.
Ale jak wiadomo po deszczu przychodzi słońce.
Wrocław przywitał mnie deszczem.
Ale jak wiadomo po deszczu przychodzi słońce.
I to ono towarzyszyło mi podczas spaceru po tym mieście.
Zapraszam na wspólny spacer:-)
To był bardzo długi spacer. Na pewno wpadnę z wizytą
do Wrocławia, przecież nie odnalazłam wszystkich skrzatów...
do Wrocławia, przecież nie odnalazłam wszystkich skrzatów...
Wspaniała "opowieść" :)
OdpowiedzUsuńpiękna fotorelacja
OdpowiedzUsuń