Posta o tematyce bożonarodzeniowej zapewne by u mnie jeszcze nie było
(choć u Was podziwiałam już kartki bożonarodzeniowe w ostatnim miesiącu)
gdyby nie Craftshow,
a na nim konkurs na najpiękniejszą kartkę bożonarodzeniową.
a na nim konkurs na najpiękniejszą kartkę bożonarodzeniową.
Przyświeca mu także szczytny cel, bowiem wszystkie prace
zostaną przekazane na aukcje charytatywne dla Antosi Wieczorek,
aby pewnego dnia mogła stanąć na własnych nóżkach.
Chciałam, aby ta kartka była inna, wyjątkowa dlatego postawiłam na koronkę.
Czy mi się udało, oceńcie sami.
Nie mogę się już doczekać jutrzejszego dnia,
zwłaszcza że wybieram się na warsztaty mediowe.
Mam blade pojęcie czym to się je, ale chętnie się dowiem:-)
Następnym razem podzielę się z Wami tym czego się nauczyłam i co poczyniłam.
Kobietki, do zobaczenia w Krakowie!!!
Ooo!!! Nietuzinkową kartkę stworzyłaś, delikatną i "puszystą", pięknie! Tak się zastanawiam... czym mocowałaś koronki?
OdpowiedzUsuńDziękuję Alu:-) Co do koronek to większość przyszyłam na maszynie, a pojedyncze elementy przykleiłam "wikolem"
UsuńNo tak nie pomyślałam o szyciu... pozdrawiam ciepło :)
Usuń