Długie, jesienne wieczory sprzyjają temu,
aby umilić sobie czas lekturą,
aby umilić sobie czas lekturą,
która rozbawi, wzruszy, albo nauczy czegoś nowego.
Ja stawiam na naukę gry w szachy dlatego sięgnęłąm po książkę,
której nadałam nową oprawę.
Tutaj czytam:-)
Przyznam, że
dość długo wzbraniałam się przed nauką,
sama nie wiem dlaczego. Ale kiedy synek nauczył mnie
podstawowych zasad, gra wciągnęła mnie na dobre.
Teraz nie wyobrażam sobie dnia bez partyjki:-)
sama nie wiem dlaczego. Ale kiedy synek nauczył mnie
podstawowych zasad, gra wciągnęła mnie na dobre.
Teraz nie wyobrażam sobie dnia bez partyjki:-)
Okładka powstała w oparciu o mapkę Mojo Monday 368.
"Powiało jesienią" do Kwiatu Dolnośląskiego.
Pozdrawiam:-)
Aaaaach! śliczności :)
OdpowiedzUsuńTo niesamowite, jak można umilić sobie czytanie :) Książka w takiej oprawie przyciąga jak magnez! Co tu dużo mówić: szach i mat!
OdpowiedzUsuńFantastyczny pomysł i wykonanie! Dziękuję za udział w wyzwaniu Scrapka, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńwspaniałe dzieło
OdpowiedzUsuńdziękuję za udział w wyzwaniu Kwiatu Dolnośląskiego :)
Przepiękna okładka! dziękuję za udział w wyzwaniu Kwiatu Dolnośląskiego :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjna okładka!
OdpowiedzUsuńPiękna okładka! Chociaż chyba strach się obchodzić potem z taką piękną książką :)
OdpowiedzUsuń